Zimowy spływ kajakiem po Nysie Szalonej w Jaworze zakończył się wielkim sukcesem!
Pomysłodawca: Kalisz
Fotoreportaż: Fasol, Kaczor, Koziak
Kibice: Najbliższa rodzina
Realizacja planu: Kalisz i Koziak
Wszystkie umieszczone tutaj zdjęcia wrzucam za zgodą Fasola i Kaczora, którym chciałbym bardzo podziękować za oprawę fotograficzną, dawno nikt mi nie zrobił tyle fot. Więcej zdjęć znajdziecie TU.
Po sobotnim opijaniu Pom-Caru nastał bolesny niedzielny poranek. Pojechaliśmy z Kaliszem do Legnicy wynająć kajak (40 zł doba). Zapakowaliśmy go na dach i wróciliśmy do Jawora.
Cała ekipa już na Nas czekała przy "kamiennym moście" w Zębowicach.
Wielką atrakcją okazało się zakładanie pianki i rozgrzewka!
Później nastąpił start i spływ w stronę Słupa przez Jawor.
Liczne tłumy żegnały Nas ze łzami w oczach na nabrzeżu. W końcu to całe dwie godziny rozstania.
Na wieść o spływie nadjechali fani motocrossu aby pozdrowić dzielnych podróżników na rzece.
Na poniższym zdjęciu wyraźnie widać kto dostaje w pysk całą masą wody. Rada: siadać z tyłu!
Nysa Szalona, od mostu piotrowickiego jedno wielkie szambo, syf totalny!
Nasza pierwsz przeprawa oraz końcowy etap spływu.
Wielkie dzięki za miło spędzoną niedzielę!
Tips hay chơi máy xèng hoa quả EE88 cực hiệu quả
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz