Właśnie sobie archiwizuję materiał z 2008 roku i przy okazji znalazłem zdjęcie, które pokazuje pomieszczenie w którym razem z orkiestrą i kamerzystą (jeden i drugi Mirek ma na imię) zostaliśmy umiejscowieni. Ach cóż to był za ślub:) Chłopaki pamiętacie, bo to chyba trudno będzie zapomnieć.
Tips hay chơi máy xèng hoa quả EE88 cực hiệu quả
1 dzień temu
3 komentarze:
a czemu takie ciemne kolego fotografie?
Kolego czas najwyższy wyregulować monitor!
Nieźle ! Sam kiedyś zostałem usadowiony przy stole bilardowym :-)
Prześlij komentarz