poniedziałek, 27 października 2008

Basia i Grzesiek

Zacznę od tego, że znowu nie było kamerzysty! Zaczynam odnosić wrażenie, że przechodzą do lamusa.
Tym razem na ślubnym kobiercu stanęli Basia z Grześkiem. Ceremonia ślubna odbyła się w Jaworze, bawiliśmy się na sali w Mściwojowie, a plenerek zrobiliśmy na drugi dzień w zaprzyjaźnionym zameczku w Świnach. Przygrywała nam kapela SWING z Legnicy. Zabawa była przednia, młodzi roztańczeni a u Grześka to nawet zobaczyłem zalążek talentu tanecznego:)








Zabawa była na 100% udana, na poniższym zdjęciu dwóch z bardziej zaangażowanych weselników w polerkę parkietu:)


Plener w Świnach. Basia już w prostych włosach.








Wielkie podziękowania dla świadków za pomoc przy trzymaniu blendy i rzucaniu tak subtelnego światełka na twarze Państwa Młodych!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

nie ma Lipy hehe:)

Obserwatorzy