W sobotę mieliśmy przyjemność być na roczku Wojtusia B. Roczki zaczynają być cięższe dla mojego żołądka niż myślałem. Ponoć tatuś Wojka zaniemógł, ale nie miałem okazji tego zobaczyć. PS. Czy ktoś widział aparat mojej żony, Nikona L4, na którym są zdjęcia z tej imprezki? Jeżeli tak to proszę o kontakt.
1 komentarz:
Bobo, już komentarze możesz dodawać bez problemów.
Prześlij komentarz