Za trzy dni jedziemy na Podhale zdobywać szczyty polskich Tatr. Na razie w Zakopcu można trenować spływ kajakowy, ale do naszego przybycia wszystko powinno się uspokoić. Plan mam prosty jak drut, wejście na Rysy (2499 m.n.p.m.), zrobić zdjęcie dla potomnych i wstawić na bloga. Cała reszta zdjęć z wyjazdu będzie na http://www.koziak.net/ (ostatnio są problemy z moją prywatną stronką, prawdopodobnie jest to wina antywirusa AVAST).
W sobotę mieliśmy przyjemność być na roczku Wojtusia B. Roczki zaczynają być cięższe dla mojego żołądka niż myślałem. Ponoć tatuś Wojka zaniemógł, ale nie miałem okazji tego zobaczyć. PS. Czy ktoś widział aparat mojej żony, Nikona L4, na którym są zdjęcia z tej imprezki? Jeżeli tak to proszę o kontakt.